Sardynia – utracony raj

Minęły nam 4 miesiące podróży po Sardynii i jeszcze nie skończyliśmy. Zostało północne wybrzeże i góry środka wyspy. Slowtravel! Dlaczego tak? Unikając turystycznych miejsc, poznając, smakując, dotykając bez pośpiechu, rozmawiając ze spotkanymi ludźmi, dostrzegamy różnice, widzimy i uczymy się o wiele więcej niż to, co podają przewodniki i czarujące filmiki o danym miejscu. Podróże kształcą, … More Sardynia – utracony raj

Napój bogów

Siekiernica włoska, złotogłów, eukaliptus, oset, rozmaryn, pomarańcza, koper włoski i wiele wiele innych kwiatów, ziół i roślin. Z tego wszystkiego pracowite pszczółki robią na Sardyni pyszne miody:) Wystarczy dodać łyżeczkę do jogurtu z mleka od pasących się tu owiec lub kóz i mamy napój bogów.

6 miesięcy vanlife’u

‘Zwykle przyczyn rewolucji szuka się w warunkach obiektywnych – powszechnej biedzie, w ucisku, w gorszących nadużyciach. Ale spojrzenie to, chodź trafne, jest jednostronne. Takie bowiem warunki istnieją w stu krajach, a jednak rewolucje wybuchają rzadko. Potrzebna jest świadomość biedy i świadomośc ucisku, przekonanie, że bieda i ucisk nie są naturalnym porządkiem świata’.Ryszard Kapuściński ‘Szachinszach’. Witajcie … More 6 miesięcy vanlife’u

Wspin

  Wracając jeszcze do Monte Albo… Pierwszego dnia podzieliliśmy się z Natalią dzieciakami. Miała dzień dla siebie, więc zdobywała szczyty i cieszyła się dniem bez… 1000 pytań 🤪 A ja, razem z Maliką i Mandelą zapakowaliśmy w plecaki szpej, żarcie i ruszyliśmy szlakiem na trawiaste wypłaszczenie w drodze na szczyt, skąd rozciągał się wspaniały widok … More Wspin

Smaki Sardynii

Dziękuję Aga Chmist za kulinarną inspirację . Pieczone karczochy wyszły pyszne – Markowi bardzo smakowały, dzieciaki też się zajadały:) Jeżeli możecie podzieliś się jakimiś prostymi przepisami na sardyńskie dania, to bardzo chętnie wypróbujemy, marzy mi się, żeby poznać Sardynię od kuchni:). Chętnie też zobaczymy jak robicie jakieś sardyńskie specjały, oferujemy 4 pary rąk do pracy:) … More Smaki Sardynii

‚Jolly Roger’

Ależ spotkanie! Mandela każdego dnia katuje nas piosenką (bardzo ją lubię, jednak synku ileż można ) – ‚Jolly Roger zmarnował życie mi…’. Robi to albo ciszej albo krzyczy na całe gardło, przy tym walcząc z Maliką patykami, które magicznie zmieniają się w pirackie szable. No i taka okazja – piraci i statek piracki Mari-Ann prosto … More ‚Jolly Roger’

Wiosna

„Wiosna, wiosna, wiosna, ach to ty” śpiewał Marek Grechuta Na Sardyni kwitną białe panienki (drzewka migdałowe), zielone łąki zmieniają się w żółte dywany, zmysły rozpieszcza woń kwiatów i ziół (rozmaryn, czystek, lawenda), nie wspominając o ptakach, które szczebiaczą szczęśliwie o poranku:). To wpis, który pojawił się u nas na Fejsie 20 lutego. Wiosna na Sardynii … More Wiosna

Przyjaźń i małżeństwo

Siedząc kilka lat temu w knajpce w Krakowie z naszym przyjacielem Darkiem Piórkowskim SJ nie myśleliśmy, że jedyny termin, który możemy rozważać na ślub to…14 lutego Dominikanie akurat ten termin mieli wolny, z papierami zdążyliśmy w ostatnim momencie i wszystko się udało Rodzice przesłali nam ostatnio piękne życzenia – wielkie dzięki! A w vanie akurat … More Przyjaźń i małżeństwo

Sardyńskie szparagi

Dzikie szparagi, które dostaliśmy od przechodzących koło vana Sardyńczyków, zamieniliśmy w pyszne szparago-kaszotto. A na deser Natalia na resztce gazu upiekła ciacho z brzoskwiniami. Mniam 🙂 Nasza restauracja działa pomimo COVID’owych restrykcji. Zapraszamy

Wspin, rowery, szpital i lejąca się krew

Żyjąc w vanie, spędzając większość dnia w outdoorze (rower, trekking, góry, wspin) trzeba liczyć się z tym, że w końcu trzeba będzie wyciągnąc apteczkę albo jechać do szpitala. Podrapane dzieciaki to standard. Wystarczy, że na tutejszych skałach zaliczą mały zjazd i leje się krew. Gleba na rowerze, która zakończyła się tylko podrapanym fotelikiem, albo zgubiona … More Wspin, rowery, szpital i lejąca się krew